Żużel. DMPJ. Maraton w Lublinie. Włókniarz nie dał szans rywalom [RELACJA]

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Dawid Lis / Na zdjęciu: Jakub Miśkowiak
WP SportoweFakty / Dawid Lis / Na zdjęciu: Jakub Miśkowiak
zdjęcie autora artykułu

Młodzieżowcy Bocar Włókniarza Częstochowa pokazali niesamowitą formę i z łatwością zwyciężyli 1. rundę półfinałów DMPJ w Lublinie. Z pewnością za zawód można uznać postawę gospodarzy, których dodatkowo wzmocnił Mateusz Jabłoński.

Tor w Lublinie pozwalał sądzić, że faworytem wtorkowej rundy DMPJ są gospodarze. Zawodnicy Motoru w tym sezonie prezentują się bardzo dobrze, a do tego gościnnie wzmocnił ich Mateusz Jabłoński, który był liderem Aforti Startu Gniezno. Dlatego z pełną odpowiedzialnością można tutaj mówić o zawodzie.

Wspomniany Mateusz Jabłoński w pierwszych trzech stratach leżał i trzy razy był wykluczony. Potem natomiast nie potrafił indywidualnie wygrać biegu. Na pewno nie takie startu z jego strony wszyscy oczekiwali. Zawiedli również inni. Maksymilian Śledź na własnym torze zdobył 0 punktów, natomiast Mateusz Cierniak tylko potwierdził, że w ostatnim czasie nieco się pogubił.

Za to takich problemów nie było w ekipie Bocar Włókniarza Częstochowa. Komplet punktów zaliczył lider - Jakub Miśkowiak - który był tego dnia nieuchwytny dla rywali. Bardzo dobrze spisał się również Bartłomiej Kowalski (12 punktów). Natomiast zwyżkę formy potwierdził 15-letni Franciszek Karczewski. Młody zawodnik już tydzień temu podczas Turnieju Zaplecza Kadry Juniorów pokazał, że drzemie w nim wielki potencjał.

ZOBACZ WIDEO Lindgren wbija szpilę Madsenowi. Rozmowa ze Świderskim? Bez komentarza

Warto również wspomnieć o WTS Sparcie Wrocław, bowiem z dobrej strony pokazali się Przemysław Liszka oraz Michał Curzytek. Obaj pokazali, że należą do czołówki polskich juniorów i przede wszystkim potrafią wziąć odpowiedzialność za wynik na swoje barki.

Trzeba również wspomnieć o tym, że podczas całych zawodów aż 10-krotnie były przerywane biegu. Do tego były bardzo duże problemy z drugim łukiem, co powodowało wiele upadków mniej doświadczonych żużlowców. Prace torowe się przedłużały, dlatego wtorkowe ściganie trwało ponad trzy godziny i potrzebne było aż zapalenie sztucznego oświetlenia, które umożliwiło zawodnikom dokończenie zawodów.

Punktacja:

Bocar Włókniarz Częstochowa - 46 pkt.

9. Jakub Miśkowiak - 15 (3,3,3,3,3) 10. Bartłomiej Kowalski - 12 (2,3,3,2,2) 11. Franciszek Karczewski - 13 (3,2,2,3,3) 12. Kajetan Kupiec - 6 (1,1,2,2,w)

II WTS Sparta Wrocław - 34 pkt.

13. Mateusz Panicz - 8 (1,2,2,0,3) 14. Przemysław Liszka - 11 (2,1,2,3,3) 15. Bartosz Curzytek - 5 (1,2,1,1,0) 16. Michał Curzytek - 10 (1,2,3,3,1)

III Motor Lublin - 25 pkt.

1. Wiktor Lampart - 13 (3,3,3,2,2) 2. Mateusz Cierniak - 8 (2,3,1,1,1) 3. Maksymilian Śledź - 0 (0,u,0,0,w) 4. Mateusz Jabłoński - 4 (w,w,w,2,2)

IV Unia Leszno II - 13 pkt.

5. Hubert Jabłoński - ns 6. Maksym Borowiak - 3 (2,1,0,0,0) 7. Antoni Mencel - 1 (0,0,1,0,0) 8. Olivier Buszkiewicz - 2 (0,0,w,1,1) 18. Krzysztof Sadurski - 7 (3,1,0,1,2)

Bieg po biegu: 1. (68,85) Sadurski, Liszka, Kupiec, Jabłoński (w) - (0:3:1:2) 2. (68,17) Karczewski, Borowiak, Panicz, Śledź - (0:5:4:3) 3. (68,10) Miśkowiak, Cierniak, Curzytek, Buszkiewicz - (2:5:7:4) 4. (68,93) Lampart, Kowalski, Curzytek, Mencel - (5:5:9:5) 5. (68,76) Miśkowiak, Curzytek, Borowiak, Jabłoński (w) - (5:6:12:7) 6. (69,61) Kowalski, Curzytek, Sadurski, Śledź (u) - (5:7:15:9) 7. (69,21) Cierniak, Panicz, Kupiec, Mencel - (8:7:16:11) 8. (68,51) Lampart, Karczewski, Liszka, Buszkiewicz - (11:7:18:12) 9. (69,21) Kowalski, Panicz, Buszkiewicz (w), Jabłoński (w) - (11:7:21:14) 10. (68,17) Miśkowiak, Liszka, Mencel, Śledź - (11:8:24:16) 11. (68,92) Curzytek, Karczewski, Cierniak, Sadurski - (12:8:26:19) 12. (68,78) Lampart, Kupiec, Curzytek, Borowiak - (15:8:28:20) 13. (68,72) Curzytek, Kupiec, Buszkiewicz, Śledź - (15:9:30:23) 14. (68,19) Karczewski, Jabłoński, Curzytek, Mencel - (17:9:33:24) 15. (68,21) Liszka, Kowalski, Cierniak, Borowiak - (18:9:35:27) 16. (68,00) Miśkowiak, Lampart, Sadurski, Panicz - (20:10:38:27) 17. (69,43) Panicz, Sadurski, Kupiec (w), Śledź (w) - (20:12:38:30) 18. (67,99) Karczewski, Jabłoński, Buszkiewicz, Curzytek - (22:13:41:30) 19. (68,64) Liszka, Kowalski, Cierniak, Mencel - (23:13:43:33) 20. (68,35) Miśkowiak, Lampart, Curzytek, Borowiak - (25:13:46:34)

NCD: 68,00 s. - Jakub Miśkowiak w 16. biegu.

Zobacz także: Dobrucki w 1. Lidze? Zobacz także: Lidsey przeszedł badania. Znamy diagnozę

Źródło artykułu: