Żużel. Ostrovia - Polonia. Każdy wynik będzie możliwy. Bydgoszczanie z nożem na gardle [ZAPOWIEDŹ]

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Wadim Tarasienko
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Wadim Tarasienko
zdjęcie autora artykułu

Abramczyk Polonia musi zwyciężyć w tym meczu, jeżeli bez oglądania na rywali chce zameldować się w fazie play-off. Na torze w Ostrowie każdy wynik będzie jednak możliwy, co zwiastuje ogromne emocje.

Pierwsze spotkanie pomiędzy tymi zespołami było niezwykle emocjonujące pod względem walki o końcowy wynik. 30 kwietnia bydgoszczanie jechali osłabieni brakiem Adriana Gały, a w zespole nie było jeszcze Jewgienija Sajdullina i czekającego na 16. urodziny Wiktora Przyjemskiego.

Ostatecznie zespół Lecha Kędziory zwyciężył 46:44, choć po dziesięciu biegach różnica wynosiła sześć punktów na korzyść gości. Ci otarli się o zwycięstwo, choć w całym spotkaniu zdobyli zaledwie cztery trójki i tylko dwa biegi zakończyły się ich triumfem.

Teraz obie ekipy znajdują się w różnym położeniu. Podopieczni trenera Mariusza Staszewskiego są już pewni awansu do fazy play-off, a bydgoszczanie wciąż o nią walczą. Sytuację mocno skomplikowała im domowa porażka z Cellfast Wilkami Krosno.

ZOBACZ WIDEO Czy Hampel i Lampart mieli pretensje do Kubery?

Abramczyk Polonia Bydgoszcz, jeżeli chce awansować do najlepszej czwórki bez oglądania się na wynik meczu Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Unia Tarnów, musi w Ostrowie wygrać, choćby minimalną różnicą. W grę wchodzą także inne scenariusze (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).

Ostrowianie w fazie play-off zmierzą się z ROW-em Rybnik bądź Cellfast Wilkami Krosno, jednak dopiero w poniedziałek okaże się, kto ostatecznie będzie ich rywalem i gdzie przeprowadzone zostanie pierwsze spotkanie.

Trener Mariusz Staszewski podjął pewne ryzyko odsuwając od składu Daniela Kaczmarka. Dwukrotny mistrz Polski juniorów z reguły i tak był zmieniany przez Patricka Hansena, ale w przypadku nieprzewidzianych wydarzeń, jak problemy sprzętowe czy upadki, jego obecność dawałaby większe pole manewru.

Wśród gości zabraknie kontuzjowanego Grzegorza Zengoty, którego zastąpi Adrian Gała. Ten w ubiegłym sezonie zdobył 10 punktów z bonusem na ostrowskim torze. Dobrze na tym obiekcie z reguły czują się także Wadim Tarasienko i Daniel Jeleniewski.

Ostrowianie z kolei zdobywają średnio u siebie niespełna 51 punktów i będą przystępować do tego spotkania z pozycji faworyta. Niewiadomą pozostaje forma powracającego po kontuzji Nicolaia Klindta oraz Olivera Berntzona, który w sobotę wystąpi w Grand Prix Szwecji.

Mecz Arged Malesa Ostrów - Abramczyk Polonia Bydgoszcz odbędzie się w niedzielę, 15 sierpnia o godz. 18:30. Transmisję ze spotkania przeprowadzi nSport+, natomiast tekstowa relacja live dostępna będzie na portalu WP SportoweFakty.

Awizowane składy:

Arged Malesa Ostrów: 9. Nicolai Klindt 10. Tomasz Gapiński 11. Oliver Berntzon 12. Patrick Hansen 13. Grzegorz Walasek 14. Kacper Grzelak 15. Sebastian Szostak

Abramczyk Polonia Bydgoszcz: 1. Daniel Jeleniewski 2. Andreas Lyager 3. Wadim Tarasienko 4. Adrian Gała 5. David Bellego 6. Wiktor Przyjemski 7. Nikodem Bartoch 8. Jewgienij Sajdullin

Początek spotkania: 15 sierpnia (niedziela), godz. 18:30 Sędzia: Tomasz Fiałkowski  Komisarz toru: Krzysztof Okupski  Przewodniczący jury: Maciej Polny  Wynik pierwszego meczu: 46:44 dla Abramczyk Polonii Bydgoszcz

Czytaj także:Łączyło ich coś więcej niż przyjaźń. Dlaczego to zrobił? To pytanie do dziś nie daje mu spokojuJakub Jamróg o tym, co daje mu jazda w Szwecji, występach w Gdańsku i sytuacji w Unii Tarnów

Źródło artykułu: