Żużel. Zmarzlik w innej lidze, ale co z tego? Motor u bram finału

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik na prowadzeniu
zdjęcie autora artykułu

Na nic zdała się kapitalna jazda Bartosza Zmarzlika w meczu Moje Bermudy Stal Gorzów - Motor Lublin. Goście wykonali wielki krok w kierunku finału PGE Ekstraligi, w pierwszym półfinale play-off wygrywając 49:41.

Marzenie o powtórce

W rundzie zasadniczej Moje Bermudy Stal Gorzów wygrała u siebie z Motorem Lublin 52:38. Taki wynik w niedzielę Stanisław Chomski z pewnością wzięliby w ciemno. Na jego nieszczęście lublinianie odrobili lekcję sprzed kilku miesięcy.

Zobacz też: Żużel. Komarnicki o sędziowaniu, powrocie rekonwalescentów i szansach Stali w rewanżu

Od początku pod górkę

Motor w meczu na stadionie im. Edwarda Jancarza na prowadzenie wyszedł po drugim wyścigu. Od tego momentu ani przez moment nie przegrywał z Moje Bermudy Stalą., utrzymując bezpieczny dystans.

ZOBACZ WIDEO Kontrowersja w nominacjach do Szczakieli. Marcin Majewski komentuje

Zobacz też: Żużel. Stal - Motor. Nawet Zmarzlik sam meczu nie wygra. Buczkowski kluczowy dla gości [NOTY]

Pełna kontrola

Po piątym biegu goście prowadzili już różnicą ośmiu punktów, później zbudowali nawet zaliczkę na poziomie 10 oczek. Koniec końców triumfowali na wyjeździe 49:41, wykonując ogromny krok w kierunku finału PGE Ekstraligi.

Zobacz też: Żużel. Menedżer Motoru o metamorfozie Buczkowskiego i nastawieniu na rewanż w Lublinie

Mistrz w innej lidze

Moje Bermudy Stali na nic zdała się wyborna jazda Bartosza Zmarzlika. Mistrz świata był poza zasięgiem rywali, przywiózł 18 punktów w sześciu startach. Gdyby gorzowianie mieli dwóch takich Zmarzlików...

Lubelski kolektyw

W ekipie z Lublina tak wyraźnego lidera nie było. Siłą Motoru była natomiast bardziej wyrównana drużyna. Punktowo najlepiej wypadł Mikkel Michelsen (12), pozytywnie zaskoczył z kolei Krzysztof Buczkowski (8+2).

Długo na to czekali

Co ciekawe, Motor Lublin Gorzowie wygrał dopiero drugi raz w historii. Poprzednio zdobył północ województwa lubuskiego w roku 2003, ale na szczeblu 1. Ligi.

Autostrada do finału

Rewanż zostanie rozegrany w najbliższą niedzielę (12.09) w Lublinie. Początek spotkania o 19:15. Motor jest o krok od awansu do finału PGE Ekstraligi, ale Moje Bermudy Stal na pewno łatwo nie odpuści. Czekają nas wielkie emocje!

Źródło artykułu: