Żużel. Ruszył cykl niemieckich gal lodowych. Czech najlepszy na inaugurację

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Hynek Stichauer
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Hynek Stichauer
zdjęcie autora artykułu

W trzecią sobotę listopada w niemieckim Freital zainaugurowano tegoroczny cykl rywalizacji w ramach Drift On Ice. Do rywalizacji przystąpiło dziewięciu zawodników, a najlepszy okazał się być Hynek Stichauer.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed pierwszym biegiem doszło do jednej zmiany w obsadzie zawodów. Do Freital nie przyjechali awizowani wcześniej, nowy nabytek Aforti Startu Gniezno - Romano Hummel oraz Buddy Prijs.

Na absencji tego drugiego skorzystał Polak ścigający się z niemiecką licencją - Patrick Hyjek.

Młody żużlowiec urodził się w Niemczech, jednak jego rodzice pochodzą z okolic Bydgoszczy, a on sam miał okazję ścigać się również w barwach BTŻ Polonii.

We Freital zdołał jednak wywalczyć tylko punkt, kiedy to w 4. biegu przywiózł za plecami Juliana Bielmeiera.

Triumfował znany z polskich torów Hynek Stichauer, który w rundzie zasadniczej uległ dwóm rywalom, ale w najważniejszym biegu dnia był nieomylny i znalazł sposób na Rosjanina Siergieja Małyszewa. Podium uzupełnił Jakob Bukhave.

W ramach cyklu Drift on Ice przewidziane są jeszcze trzy rundy, ale te mają się odbyć już w nowym roku - 29 stycznia w Jonsdorf, 30 stycznia w Geising oraz 26 lutego w Chemnitz.

Wyniki: 1. Hynek Stichauer (Czechy) - 6+3 (1,2,1,2) - 1. miejsce w finale 2. Siergiej Małyszew (Rosja) - 8+2 (2,2,2,2) - 2. miejsce w finale 3. Jakob Bukhave (Dania) - 5+3+1 (2,1,1,1) - 3. miejsce w finale 4. Richard Geyer (Niemcy) - 6+0 (2,0,2,2) - 4. miejsce w finale 5. Ronny Weis (Niemcy) - 4+2 (u,2,2,d) - 2. miejsce w biegu ostatniej szansy 6. Roman Andrusiv (Czechy) - 4+1 (1,1,1,1) - 3. miejsce w biegu ostatniej szansy 7. Nicklas Clausen (Dania) - 2 (1,0,0,1) 8. Patrick Hyjek (Niemcy) - 1 (0,1,0,0) 9. Julian Bielmeier (Niemcy) - 0 (d,0,0,0)

Bieg po biegu: 1. Geyer, Clausen, Hyjek 2. Bukhave, Stichauer, Bielmeier 3. Małyszew, Andrusiv, Weis (u) 4. Weis, Hyjek, Bielmeier 5. Małyszew, Bukhave, Geyer 6. Stichauer, Andrusiv, Clausen 7. Małyszew, Bukhave, Hyjek 8. Geyer, Andrusiv, Clausen 9. Weis, Stichauer, Bielmeier 10. Stichauer, Andrusiv, Hyjek 11. Geyer, Clausen, Weis (d) 12. Małyszew, Bukhave, Bielmeier

Bieg ostatniej szansy: 13. Bukhave, Weis, Andrusiv, Clausen

Bieg finałowy: 14. Stichauer, Małyszew, Bukhave, Geyer

Czytaj także: Rozmowy się już rozpoczęły. TVN chce iść na całość Kiedyś chciał przejąć Polonię Bydgoszcz, a teraz ma plan na inny klub

ZOBACZ WIDEO Żużel. Jedno okienko, killerów dwóch. Eksperci o składzie Apatora, Patryku Dudku i jego ewentualnym powrocie do Falubazu

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
Tomek z Bamy
22.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Eee tam,bez legendarnego patrona wielu imprez sportowych w kraju i za granica-Richiego Czarneckiego(przyjaciel Don Bartolo Czekanskiego),to nie to samo;)