Żużel. Hit w pigułce. Zwycięstwo "Koziołków" w Toruniu! Skuteczna jazda Hampela

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Motor Lublin / Przemysław Gąbka / Na zdjęciu: Jarosław Hampel
Materiały prasowe / Motor Lublin / Przemysław Gąbka / Na zdjęciu: Jarosław Hampel
zdjęcie autora artykułu

Osłabiony brakiem Dominika Kubery Motor Lublin pokonał na wyjeździe For Nature Solutions Apatora Toruń 48:42. Kluczowymi zawodnikami w szeregach "Koziołków" byli Mikkel Michelsen oraz powracający do dobrej dyspozycji - Jarosław Hampel.

[b]

KOMENTARZ.[/b] Na kilka dni przed niedzielnym "hitem kolejki" stało się jasne, że Motor Lublin wystąpi w tym meczu bez odczuwającego skutki upadku z 3. kolejki - Dominika Kubery. W takiej sytuacji wydawało się, że zdecydowanym faworytem do zwycięstwa będzie ekipa For Nature Solutions Apatora Toruń. Spotkanie pomiędzy "Aniołami" a "Koziołkami" od samego początku trzymało w napięciu. Warto jednak zaznaczyć, że drużyna gospodarzy ani przez chwilę nie była tego dnia na prowadzeniu, notując w programie jedynie 2 biegowe zwycięstwa. Wśród podopiecznych Roberta Sawiny najrówniej jeżdżącym zawodnikiem był Australijczyk - Jack Holder (13 pkt). Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Motoru 48:42. Niewątpliwym atutem gości była skuteczna jazda piątki żużlowców.

BOHATER. Jarosław Hampel. W lubelskiej ekipie najwięcej punktów przy swoim nazwisku zapisał Mikkel Michelsen (14), jednak to postawa doświadczonego Polaka zasługuje na szczególne słowa uznania. Początek sezonu dla Hampela nie należał do najłatwiejszych. W pierwszych trzech meczach kampanii 2022 w PGE Ekstralidze dwukrotny indywidualny wicemistrz świata uzbierał kolejno: 6, 3 i 4 punktów. Tajemnicą niedzielnego sukcesu 40-letniego zawodnika mógł być sprawdzany na treningu w Łodzi nowy silnik, może dzięki niemu wychowanek Polonii Piła wywalczył w Toruniu 12 "oczek".

AKCJA MECZU. Kluczowy dla losów całego spotkania był 13. wyścig, w którym Mikkel Michelsen odparł atak rozpędzającego się Patryka Dudka. Chwilę później skutecznym manewrem popisał się Maksym Drabik, wyprzedzając jadącego na 3. miejscu - Pawła Przedpełskiego. Dzięki zwycięstwu (4:2), lublinianie powiększyli swoją przewagę do 4 punktów, co zapewniło im względny spokój przed biegami nominowanymi.

CYTAT. - Mieliśmy przyjemność porozmawiać bardzo długo. Dziękuje bardzo Tomkowi (Tomasz Gollob - przyp. red.), za tę rozmowę. Nie będę zdradzał szczegółów. Dużo rozmawialiśmy o sprzęcie, o pewności siebie i o tym, że mogę czuć się cały czas młodym zawodnikiem i żeby to wykorzystywać - powiedział w pomeczowej mixzonie Jarosław Hampel.

LICZBA. 2. Dokładnie tyle biegowych zwycięstw odnieśli w niedzielę gospodarze, czyli For Nature Solutions Apator Toruń (3. bieg - 5:1, 11. bieg - 4:2). To zdecydowanie za mało, aby pokonać świetnie dysponowaną ekipę Motoru Lublin. Po 4 rozegranych kolejkach "Anioły" mają na swoim koncie również 2 punkty, które zdobyli, pokonując na własnym torze beniaminka PGE Ekstraligi - Arged Malesę Ostrów (55:35). W kolejnej serii spotkań torunianie udadzą się do Grudziądza, gdzie ich rywalem będzie lokalny ZOOleszcz GKM.

Zobacz także: - Włókniarz może być jeszcze mocniejszy? Zaskakujące słowa Kacpra Woryny - Mimo porażki, w Gdańsku poczuli powiew optymizmu

ZOBACZ WIDEO Tai Woffinden w sportach walki? "Ogłoszę szczegóły niebawem"

Źródło artykułu: