się do jazdy. Obym się mylił.

omal ale trzeba przyznać że taki właśnie był cel tych działań i osiągnięto pełen sukces. Uwielbiam choć może to zbyt wielkie słowo ,napiszę więc że lubię i podziwiam Tomasza Golloba za wspaniałe akcje których wiele do dziś mam przed oczyma a których wykonał taką ilość że kronikarze by mieli problem co pokazać jako akcja życia.W kraju w którym zaszły ogromne zmiany i do tego sportu weszły ogromne pieniądze, to właśnie dzięki niemu a wcześniej i bratu i Papie, świat zachwycał się [choć nie cały] oglądając jego walkę z koalicją światową bo pozwolę sobie przypomnieć okres z jego życia gdy dostał w "pilotkę" od Australijczyka a reszta postanowiła ignorować go a wręcz wyeliminować ze swojego grona. Starsi wiedzą o czym piszę a reszcie zalecam sięgnięcie do historii. Najlepiej niezależnej bo w Wyborczej tego nie znajdą. Pozwolę sobie w tym miejscu napisać-dziękuję Ci Tomaszu Gollobie za wszystkie emocje jakich dostarczyłeś mi osobiście przez te lata,mimo że publicznie plułeś na miasto z którego pochodzę lżyłeś kibiców a do którego dla kasy sam trafiłeś przekonując się że mimo dwóch lat startów nie było wybacz od kibiców nigdy. Liczę że uraczysz jeszcze w lidze kilkoma akcjami jak te w barwach GKM-u a ja nadal będę bił brawo bo to co robisz to sztuka. Było uwielbiam i lubię a teraz jest ,Boże jak ja nienawidzę Tomasza Golloba za jego prywatę i interesowność. Za głupotę wręcz jaką kieruje do naiwniaków licząc że jak długo wciska się komuś głupoty to ten prędzej czy później w to uwierzy!!! Otóż nie. Nie w przypadku kogoś kto pamięta zdobyty pierwszy punkt na żużlu i mam nadzieję że zobaczy ten ostatni.Nieskromnie napiszę że siebie mam na myśli. Wieloletni kibice w Bydgoszczy wiedzą kto swego czasu przyczynił się do "cienizny" wręcz i marazmu w drużynie która dziś wlecze się w ogonie drużyn z zaplecza. Jak się powiedziało A trzeba powiedzieć też B i myślę że kolejna książka za kilka lat, pod warunkiem że nie napisze ją Ślak czy Kanclerz a ktoś bardziej nastawiony na prawdę a nie na zysk, ujawni wszystko łącznie z kulisami rozstania. Szczytem hipokryzji przynajmniej dla mnie jest fakt że wchodząc rodzinnie do tego sportu w obecnej chwili ani przez chwilę nie wspomina się o Papie, bracie Jacku z którym zdobyło się wiele laurów dla klubu z Bydgoszczy a symboliczne rękawice przekazuje się obcemu chłopakowi, obdarowanemu już w Gorzowie przez tamtejszy klub i jego legendy. Jakie ma znaczenie kim on nawet jest? Jest ważniejszy od bratanka Oskara? Bardziej ci Tomaszu w sercu niż syn brata? Dla mnie to perfidia aby nawet przez chwilę i mając nawet w mowie pewne "zacięcia", podczas jednego z nich mówić o wszystkich a nie wspomnieć o swoich w końcu z którymi krwią związany jesteś. Fe. Cudów już nie wywalczysz dla tego kraju. W klubie pobawisz jeszcze kilka osób swoimi akcjami. Jako jednak człowiek, prywatnie dla mnie nie istniejesz bo nie masz klasy i pomyśleć że telewizja która obecnie cię tak hołubi całkiem nie tak dawno emitowała program w którym choć reprezentowałeś inny klub, to jednak byliście razem. Fakt że nawet ani razu nie zająknąłeś się wspominając o rodzinie,karze spojrzeć na ciebie jak na "słup reklamowy". Pieniądze odbiły ci na starość Tomaszu Gollobie a że poważnie traktuję rodzinę, jako zawodnik owszem przemęczę się patrząc na popisy ale jako człowiek dla mnie nie istniejesz za fałsz i obłudę.

ogorkiem Dudka i Przedpelskiego ze gdzies tam gwiazdorzy to daj link do jakiejś wypowiedzi gdzie mozna zobaczyć ich egoizm

Tomka z charakteru.Spokój,kultura,uczynność,klasa,zero gwiazdorzenia. Zdziwiłbym się bardzo ,gdyby taki ukłon Gollob poczynił względem: Dudka,Przedpełskiego,Pawlickiego czy innego zawodnika. Tak jak dzisiaj zostało przekazanie sztafety,tak powinno to wyglądać w przypadku przekazania plastronu Zmarzlikowi przez Śwista.Przy pełnych trybunach i przed kamerami,a nie na jakiejś smętnej konferencji prasowej.Szkoda,że nasi działacze nie widzieli tego wspaniałego pożegnania Tomka przed Memoriałem Jancarza.Piotrek powinien przekazać plastron Bartkowi,tak jak dzisiaj Tomek rękawiczki,w obecności kibiców i na stadionie.Szkoda,że tak się nie stało.