Świetny start Jeleniewskiego. Bellego jechał spokojnie na drugiej pozycji. Fierlej zupełnie liczył się w tym biegu.

Puszakowski świetnie ze startu. Bober próbował przedrzeć się na pierwszą pozycję, jednak nie dał rady. Senior KSM-u doskonale się bronił.

Najlepiej spod taśmy Pedersen. Tuż za nim jechał Bellego, jednak nie mógł skrócić dystansu. Czałow usilnie próbował wyprzedzić Kuciapy.

Miesiąc bardzo mocno naciskał na prowadzącego Fierleja, jednak krośnianin skutecznie odpierał ataki.

Czałow jako rezerwa taktyczna za Lisieckiego. Bardzo dobry wyścig w wykonaniu Bobera, był poza zasięgiem rywali. Jeleniewski atakował Puszakowskiego, jednak nie dał rady go wyprzedzić.

Bieg przerwany. Nierówny start. Ostrzeżenie dla Bellego.

W powtórce Francuz świetnie wyszedł spod taśmy i od razu wypracował sobie dużą przewagę. Gospodarze nie mieli szans na zmniejszenie dystansu.

Świetny start Pedersena. Bober walczył z Puszakowskim o jeden punkcik i udało mu się to przed samą metą.

Bellego jako rezerwa taktyczna za Lisieckiego. O wszystkim zadecydował start. Najlepiej poradził sobie Daniel Jeleniewski i nie oddał prowadzenia.

Defekt Bialka na starcie. Bellego już na początku objechał parę gospodarzy. Powiększał przewagę nad lublinianami.

Para gości świetnie wyszła z pierwszego łuku. Na tor upadł jednak Emil Peroń. Bieg przerwany.

W powtórce najepiej pojechał Puszakowski. Jeleniewski skutecznie bronił się przed Czałowem i nie był w stanie zbliżyć się do Puszakowskiego.

Dobry start Kuciapy. Po słabszym wyjściu spod taśmy na dystansie na drugie miejsce przedarł się Paweł Miesiąc. Gospodarze spokojnie jechali parą do końca.

Na torze utworzyły się dwie pary. Bellego do samego końca walczył o zwycięstwo, jednak nie był w stanie wyprzedzić Jeleniewskiego.

Bialk jechał jako rezerwa taktyczna.

Atomowo spod taśmy Ilja Czałow. Za nim w pościg ruszyła para gospodarzy. Na drugim kółku Miesiąc wyprzedził Czałowa. Kuciapa do końca próbował awansować na drugą pozycję, ale bezskutecznie.

Od początku najlepiej jechał Emil Peroń. Bardzo długie odległości między zawodnikami. Na drugim okrążeniu Kuromonow próbował wyprzedzić Bialka, ale zaliczył drobny uślizg i spadł na ostatnią pozycję.

Bardzo dobry start pary gospodarzy. Oskar Bober najlepiej wyszedł z pierwszego łuku i nie oddał prowadzenia do końca.