Miesiąc wyprzedził Hansena na drugim łuku pierwszego okrążenia, jednak Duńczyk do kona nie odpuszczał. Ostatecznie na mecie lepszy był Polak.

Turniej wygrała para Pedersen-Lambert.

Równy start Jamroga, Pedersena i Lamberta, ale pierwszy łuk najlepiej rozegrał Polak, który pomknął do mety po trzy punkty.

Nie ma już w Lublinie niepokonanych zawodników. Bezbłędną do tej pory parę Lambert-Pedersen poskromił Jeleniewski, który okazał się najlepszy od startu do mety. Duże odległości między zawodnikami.

Pierwszych pogromców znalazł w piątkowe popołudnie Jamróg, który przegrał z duetem Miesiąc-Kuciapa.

Bieg bez historii, duże odległości między zawodnikami.

Kosmetyka toru.

Taśmy dotknął Miesiąc, ale zawodnik Motoru wystartuje w powtórce.

W niej kolejne pewne zwycięstwo Lamberta. Miesiąc przez trzy okrążenia ścigał Pedersena, ale Duńczyk odskoczył mu na ostatnim kółku.

Równy start całej czwórki, ale pierwszy łuk najlepiej rozegrał Jamróg. Burza do końca jednak gonił tarnowianina. Brzeziński z bardzo dużą stratą do trzeciego Hansena.

Przerwa na kosmetykę toru.

Start zdecydowanie najlepszy w wykonaniu Jeleniewskiego, który pewnie triumfował. Peroń nie liczył się w stawce i przyjechał daleko za rywalami.

Spod taśmy pewnie wystartował Jamróg, który zwyciężył z duża przewagą. Brzeziński daleko za rywalami.

Przerwa na kosmetykę toru. Nad stadionem zebrały się ciemne chmury.

Bez sensacji w inauguracyjnej gonitwie. Lambert i Pedersen pewnie wygrali, do końca ścigając się między sobą o wygraną.

15:50 - uczestnicy zeszli do parkingu. Trwa ostatnie równanie nawierzchni.

15:45 - zawodnicy wyszli na tor i sprawdzają pola startowe. Za około 10 minut zawody powinny się rozpocząć.

15:30 - jako ostatni z torem zapoznają się Hansen, Jeleniewski i Kuciapa. Na trybunach stadionu w Lublinie zasiada około 350 widzów.

15:25 - podczas wyjazdu na próbę toru trójki: Burza, Brzeziński, Kuromonow groźnie wyglądający upadek zaliczył ten ostatni. Na szczęście junior Motoru wstał z toru o własnych siłach i pomaszerował do parku maszyn.

15:20 - początek próby toru, w której udział biorą Pedersen, Lambert i Jamróg. Tuż po nich na tor wyjechali Miesiąc, Bober i Peroń.

15:00 - obsada potwierdzona. Turniej rozpocznie się z opóźnieniem. Obecnie trwają jeszcze ostatnie prace. Na godzinę 15:15 zaplanowano próbę toru.

14:15 - nastąpiła zmiana w składzie ostatniej pary. Za Dawida Lamparta wystartuje Jakub Jamróg.

14:10 - z uwagi na nocne opady trwają prace torowe, by jak najlepiej przygotować nawierzchnię na zawody.

13:55 - w Lublinie niebo całkowicie bezchmurne, słońce grzeje. Turniej wydaje się być niezagrożony.

13:30 - na półtorej godziny przed turniejem w Lublinie temperatura wynosi 6 stopni Celsjusza, niebo całkowicie zachmurzone, jednak bez opadów deszczu.

Kuromonow nie wyjechał do biegu.

Na starcie zaspał Bober, tracąc dystans do rywali. Pewną wygraną odniósł Miesiąc. Bober do końca atakował Kuciapę.

Po upadku na próbie toru Kuromonow decyzją lekarza nie jest zdolny do jazdy i nie wystąpi w dzisiejszych zawodach.

Najlepiej spod taśmy Lambert do którego szybko dojechał Pedersen. Bober o długość motocykla przegrał z Duńczykiem na linii mety.

Jamróg nie miał problemów z wygraną nad Boberem. Brzeziński zanotował defekt na pierwszym kółku.

Przez dwa okrążenia Bober walczył z Hansenem, ale Duńczyk zdołał uciec juniorowi ekstraligowej Sparty.

Przerwa na równanie nawierzchni.

Ze startu wystrzelił Jeleniewski, ale po chwili zanotował defekt motocykla. Tym samym wygrał Bober, który prezentował publiczności umiejętności jazdy na jednym kole.