Świat opłakuje śmierć Polki. "Legendarna"

Facebook / pixabay/ facebook.com/polskizwiazekalpinizmu / Tatry Wysokie w Słowacji/ w ramce: Krystyna Palmowska
Facebook / pixabay/ facebook.com/polskizwiazekalpinizmu / Tatry Wysokie w Słowacji/ w ramce: Krystyna Palmowska

Tragiczna śmierć Krystyny Palmowskiej poruszyła środowisko himalaizmu. "Pionierka i ikona polskiego alpinizmu, której pasja i determinacja inspirowały kolejne pokolenia wspinaczy" - żegna Polkę serwis ExplorersWeb.

W tym artykule dowiesz się o:

Krystyna Palmowska, jedna z najwybitniejszych alpinistek lat 70. i 80. ubiegłego wieku, zginęła w wypadku wspinaczkowym w słowackich Tatrach Wysokich (WIĘCEJ TUTAJ). Legenda polskiego himalaizmu miała 76 lat.

Świat wspinaczki wysokogórskiej ze smutkiem przyjął tragiczną śmierć Palmowskiej. ExplorersWeb podkreśla, że Polka była nie tylko wybitną alpinistką, ale także inspiracją dla wielu kobiet.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: On ciągle to ma! Gwiazdor piłki zdobył spektakularnego gola

"Legendarna alpinistka Krystyna Palmowska zginęła podczas wspinaczki. Pozostanie w pamięci jako pionierka i ikona polskiego alpinizmu, której pasja i determinacja inspirowały kolejne pokolenia wspinaczy" - czytamy.

"Jej śmierć to ogromna strata dla całego środowiska wspinaczkowego, które z żalem żegna jedną z najwybitniejszych postaci. Jej życie i osiągnięcia będą nadal inspirować przyszłe pokolenia wspinaczy, a jej wkład w rozwój alpinizmu pozostanie niezapomniany" - żegna Palmowską niemiecki portal alpin.de.

Carlos Garranzo, hiszpański alpinista, we wpisie na platformie X wyraża ogromny żal i składa kondolencje rodzinie zmarłej.

"Krystyna Palmowska, pionierka, zginęła w wypadku w słowackich Tatrach. Miała 76 lat. Wielka strata dla alpinizmu. Nasze kondolencje dla rodziny i bliskich przyjaciół" - napisał na portalu społecznościowym Garranzo.

Palmowska uczestniczyła w wyprawach wspinaczkowych m.in. z Wandą Rutkiewicz i Anną Czerwińską. W 1983 roku została pierwszą kobietą, która stanęła na szczycie Broad Peak (8051 m). Dwa lata później wraz z Rutkiewicz i Czerwińską jako pierwsze himalaistki na świecie zdobyły Nanga Parbat (8125 m). Brała też udział w wyprawach na K2.

Komentarze (5)
avatar
Marian
11 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda.. 
avatar
Katarzyna MJ
17.06.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
no cóż... zginęła tam, gdzie kochała być najbardziej... piękna śmierć, lepsza od leżenia w łóżku miesiącami i liczenie na czyjąś pomoc. co w samo w sobie jest upokarzające... ignoranci jak zwy Czytaj całość
avatar
El Tomeo
17.06.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
jak ktoś pcha łapy w ognisko napewno się poparzy 
avatar
El Tomeo
17.06.2025
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
nie żal mi takich ludzi tak samo jak i spadochroniarzy itp. po co się pchać w takie rzeczy? Adrenalina?To ma adrenalinę 
avatar
Zbigniew Weźgowiec
17.06.2025
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Teraz to na pewno żałosne 
Zgłoś nielegalne treści