Tomasz Mackiewicz uznany zaginionym. Dramat na Nanga Parbat
Wróć do relacji Relację prowadzą :Podsumujmy, co wiemy.
Adam Bielecki i Denis Urubko akcję ratunkową zaczęli około godziny 14:00 czasu polskiego. Wspinaczka była błyskawiczna, rekordowa. Dotarcie do Elisabeth Revoli zajęło im osiem godzin, pokonali w pionie ponad tysiąca metrów.
Himalaiści po krótkim odpoczynku mieli rozpocząć schodzenie z Ravol do pierwszego obozu. Francuzka ma odmrożenia, na części trasy będzie trzeba ją transportować przy pomocy lin. W obozie czekają na nią Piotr Tomala i Jarosław Botor.
Urubko, Bielecki i Ravol dotrą do nich w niedzielę rano. Dopiero wtedy zespół podejmie decyzję w sprawie dalszych działań.
Tomasz Mackiewicz prawdopodobnie przebywa na wysokości siedmiu tysięcy metrów. Pomocy oczekuje w namiocie, z którego wcześniej on i Ravol zaczynali atak szczytowy. Według informacji przekazanych przez Francuzkę Polak - w momencie, kiedy się rozstawali - miał odmrożone nogi, nie mógł chodzić i bardzo słabo kontaktował.
-
Maxrow80 Zgłoś komentarzPiekna postawa Denise I Adama
-
boro69 Zgłoś komentarzTomasz Mackiewicz walczy o życie. Już chyba nie... RIP
-
Jacek Ruta Zgłoś komentarzIdz w góry i zobaczymy, czy po Ciebie ktoś wyśle taką ekspedycje ratunkową....