PAP/EPA / EPA/SRDJAN SUKI

Niekonsekwencja WADA: Amerykankę uniewinniono, Polaka skazano

Łukasz Witczyk

Amerykanka Ajee Wilson spożywała skażone mięso i została uniewinniona przez WADA z zarzutu stosowania dopingu. Tym samym Światowa Agencja Antydopingowa pokazała swoją niekonsekwencję, gdyż przed laty za podobne przewinienie zdyskwalifikowała Polaka.

Ajee Wilson w lutym osiągnęła najlepszy czas w biegu na 800 metrów w hali. Amerykanka błysnęła formą, ale od czterech miesięcy nie startowała w zawodach. Powodem było podejrzenie o stosowanie dopingu. Po przeprowadzeniu drobiazgowego śledztwa okazało się, że zakazaną substancją znajdującą się w organizmie Wilson jest zeranol.

Ilości tego środka były mikroskopijne. Jak się okazało, znalazły się one w organizmie poprzez spożycie mięsa pochodzącego od bydła karmionego hormonami i sterydami. WADA wzięła pod uwagę wyjaśnienia biegaczki i uniewinniła ją od zarzutu zażywania niedozwolonych substancji. Tym samym Amerykanka uniknęła długiej dyskwalifikacji.

WADA okazała się jednak niekonsekwentna w swoich działaniach. W 2008 roku w podobny sposób tłumaczył się polski kajakarz, medalista olimpijski, Adam Seroczyński. Kilka lat temu w taki sam sposób zakazane środki miały trafić do organizmu kolarza Alberto Contadora. Wyrok WADA? Obaj zostali zdyskwalifikowani. Seroczyńskiego ukarano dwuletnim zawieszeniem, przez co zakończył on karierę.

Co ciekawe, wynik Wilson był nowym rekordem USA w biegu na 800 metrów w hali. Nie zostanie jednak uznany. Druga na mecie Charlene Lipsey również pobiła najlepsze osiągnięcie, ale nie została przebadana i jej rekord nie został ratyfikowany.

ZOBACZ WIDEO Skandal w Getafe! Trener uderzył piłkarza! [ZDJĘCIA ELEVEN]

< Przejdź na wp.pl