Nigeryjskie bobsleistki tworzą historię. Pojadą na igrzyska
Nigeryjskie bobsleistki wystąpią w Pjongczangu. Będzie to pierwszy w historii afrykański zespół rywalizujący w tej dyscyplinie na zimowych igrzyskach olimpijskich.
Seun Adigun, Ngozi Onwumere i Akuoma Omeoga osiągnęły minimum kwalifikacyjne już w listopadzie, ale do 14 stycznia musiały utrzymać swoją pozycję w światowym rankingu, co im się udało.
Nigeria będzie reprezentowana na igrzyskach olimpijskich po raz pierwszy. Co ciekawe, wszystkie trzy zawodniczki przed przenosinami do sportów zimowych były lekkoatletkami,a Adigun nawet rywalizowała w biegu na 100 m przez płotki na letnich igrzyskach w Londynie w 2012 roku.
Z kolei w skeletonie weźmie udział 36-letnia Simidele Adegabo. Zaczęła uprawiać tę dyscyplinę cztery miesiące temu. Awans wywalczyła dzięki zajęciu trzeciego miejsca na zawodach w Lake Placid w tej weekend. Urodzona w Kanadzie sportsmenka wcześniej występowała w trójskoku i skoku w dal.
Pierwszym zimowym olimpijczykiem z Ghany będzie Akwasi Frimpong, który również wystartuje w skeletonie. W przeszłości osiągał on bardzo dobre wyniki w biegu na 200 m. Bilety do Pjongczagu zagwarantował sobie po zajęciu 14. i 15. miejsca w Lake Placid. By osiągnąć kwalifikacje trzeba być w czołowej 60 rankingu Międzynarodowej Federacji Bobsleja i Toboganu (IBSF).
Afryka była po raz pierwszy reprezentowana na zimowych igrzyskach olimpijskich w Sarajewie w 1984 roku, gdy w zawodach narciarstwa alpejskiego wziął udział Senegalczyk Lamine Gueye.
Przed czterema laty w Soczi jedynymi afrykańskimi nacjami reprezentowanymi na igrzyskach były Togo i Zimbabwe.
ZOBACZ WIDEO: Jędrzej Dobrowolski: Rzuciłem się w dół jak wariat. Mój sport to ekstremum! [2/3]