Artur Szpilka nie wierzy w słowa Adamka

Tuż po zakończeniu gali Polsat Boxing Night w Kraków Arenie Tomasz Adamek poinformował, że zakończona porażką na punkty walka z Arturem Szpilką była jego ostatnim pojedynkiem w karierze. "Szpila" nie daje wiary tym słowom. - Teraz może jest mu smutno, ale przyjdzie pan prezes Solorz i powie np. "słuchaj Tomek, zaboksuj z Przemkiem Saletą. Dostaniesz tyle i tyle". I wiadomo, że Tomek się zgodzi - podkreśla zwycięzca sobotniego pojedynku Artur Szpilka.

< Przejdź na wp.pl