Artur Szpilka o KSW: Z przyjemnością skopałbym komuś tyłek

Artur Szpilka był zaskoczony informacją o potencjalnym debiucie Mariusza Wacha w federacji KSW. Pojawiły się nawet słuchy mówiące o walce "Wikinga" z Mariuszem Pudzianowskim.

- Mariusz Wach jest strasznie kołkowaty, bo jest duży. Na pewno ma siłę i warunki - skomentował "Szpila".

Pięściarz pochodzący z Wieliczki przyznał, że sam mógłby kiedyś spróbować swoich sił w MMA. Szpilka nie ukrywa swoich braków chociażby w parterze, ale w stójce miałby być szczególnie niebezpieczny.

- Teraz myślę na sto procent o boksie, ale jeżeli trafiłaby się okazja do walki w MMA na Narodowym, to czemu nie? Jakby była fajna propozycja, to z przyjemnością skopałbym komuś tyłek.

< Przejdź na wp.pl