Bianchi nie potrzebuje już aparatury podtrzymującej życie

Po miesiącach niepewności, wygląda na to, że stan Julesa Bianchiego poprawia się. Jak poinformowali rodzice francuskiego kierowcy, 25-latek nie potrzebuje już aparatury podtrzymującej życie. - Nasz syn pozostaje nieprzytomny. Oddycha bez pomocy maszyn, a jego stan jest stabilny. Wciąż jednak lekarze określają go jako krytyczny. W tej chwili przebywa w klinice w rodzinnej Nicei. Dzięki temu jest obok najbliższych - powiedział ojciec 25-latka.

< Przejdź na wp.pl