East News / Łukasz Szeląg/Reporter / Na zdjęciu: Ewa Swoboda

Fantastyczny początek sezonu Ewy Swobody! Tak szybko jeszcze nie biegała

Marcin Górczyński

Pierwszy start na 60 m w sezonie halowym i od razu minimum na mistrzostwa świata. Ewa Swoboda rozpoczęła rok od bardzo dobrych wyników podczas mityngu w Ostrawie.

Polka pewnie wygrała bieg eliminacyjny z wynikiem 7.28 s. Do rekordu życiowego sporo zabrakło (7.07 s), ale jej wynik zasługuje na uwagę. Tak szybko jeszcze nie rozpoczynała sezonu halowego. Od razu zapewniła sobie start w mistrzostwach świata w Birmingham (1-4 marca). 

Swoboda wyprzedziła o 0,06 s solidną Ukrainkę Chrystynę Stój, brązową medalistkę olimpijską z Londynu w biegu sztafetowym. Identyczny wynik w drugim z biegów eliminacyjnych osiągnęła Holenderka Jamile Samuel. 

Swoboda swój rezultat poprawiła jeszcze w finale. Dobrze wyszła z bloków, przewodziła stawce od początku i wpadła na metę w znakomitym czasie 7,21 s. To kapitalna wiadomość, sezon halowy dopiero się rozkręca, a Polka już biega najszybciej od dawna. Druga była Czeszka Klara Seidlova, gorsza o 0,04 s.

Pozostałe Biało-Czerwone, Agata Forkasiewicz i Monika Stefanowicz, nie zakwalifikowały się do finału. 

ZOBACZ WIDEO Witold Bańka: To sygnał dla związków sportowych 

< Przejdź na wp.pl