Sektor Gości 70. Robert Korzeniowski przeżył tragedię. "Chodziłem przybity i płakałem, ale później trenowałem za dwóch" [2/3]

W jakim stopniu problemy ze zdrowiem w dzieciństwie - astma i choroba reumatyczna - pomogły Robertowi Korzeniowskiemu ukształtować swój charakter jako sportowcowi? W którym momencie swojego życia uznał, że chód sportowy stanie się dla niego sposobem na życie? Dlaczego tragiczna śmierć przyjaciela Jerzego Sieczko w 1989 roku wywarła duży wpływ na jego treningi, starty w zawodach i całą karierę sportową? Zapraszamy do obejrzenia drugiej części 70. odcinka programu "Sektor Gości". Z Robertem Korzeniowskim rozmawia Michał Bugno.

< Przejdź na wp.pl