Trudne początki mistrzów KSW. "Nie można było żyć ze sportu"

- Każdy z nas zajmował się różnymi historiami. Nie było tak, że można było żyć ze sportu, ale było tak, że wszystkie zarobione pieniądze inwestowaliśmy w sport - wyznał mistrz KSW w wadzie ciężkiej, Karol Bedorf w programie #dziejesienazywo. - To tak fajnie zabrzmiało, że "różne rzeczy robiliśmy". Wszystko legalnie, spokojnie! - żartował Tomasz Narkun, mistrz KSW w wadze półciężkiej.

< Przejdź na wp.pl