Łukasz Jurkowski: mam nadzieję, że go skończę (wideo)

W czerwcu tego roku Łukasz Jurkowski i jego partnerka mieli groźny wypadek. Okazało się, że w wyniku obrażeń znany zawodnik musiał zrezygnować z występu na październikowej gali KSW w Dublinie. - Wypadek motocyklowy w dużej mierze pokrzyżował moje plany, "załatwił" mi lewą rękę na tyle, że średnio mogę nią obecnie uderzać. Realny start to początek przyszłego roku - wyjaśnił "Juras". - Sprawca kolizji (kierowca samochodu dostawczego - przyp. red.) był pijany i dlatego prokuratura zajęła się sprawą z urzędu. Jestem po spotkaniu z agentami ubezpieczeniowymi, przekazałem im sprawę i będę czekał na rozstrzygnięcia. Mam nadzieję, że go skończę - dodał Jurkowski. Wywiad został nagrany podczas targów FIWE w Warszawie.

Źródło:

< Przejdź na wp.pl