"Tylko jeden". Karol Wesling wygrał ze śmiertelną chorobą. "Moja kariera i życie były zagrożone"

Karol Wesling, jeden z uczestników programu "Tylko jeden" przeżył prawdziwe piekło. Prawie trzy lata temu zdiagnozowano u niego nowotwór wewnątrz lewej komory serca. - Moja kariera i życie były zagrożone. Operację wycięcia guza wykonano tego samego dnia, w którym go zdiagnozowano. Nigdy się nie podłamuję. Nawet jak jest jakaś zła informacja to działam dalej. Był intruz, teraz go nie ma. Chcę wygrać ten program. Tak bardzo, że prawdopodobnie go wygram - mówił Karol Wesling. Nowy odcinek programu "Tylko jeden" już w piątek o godzinie 22:35 w telewizji Polsat.

< Przejdź na wp.pl