"Ręka pękła". Radosław Paczuski myślał o zakończeniu kariery, a teraz zawalczy podczas gali EFM SHOW

4 operacje w dwa i pół roku. Radosław Paczuski mówi wprost: kontuzje zahamowały jego rozwój, ale wraca już w pełni zdrowy. Zawodnik podpisał kontrakt z EFM SHOW i wystąpi na najbliższej gali w Bułgarii. - Było źle. Zrobiłem kolejną operację ręki. To stało się przy ciosie podbródkowym, trafiłem na czoło przeciwnika. Trudno było to wyleczyć. Pierwsza operacja nie pomogła, druga okazała się skuteczna. Teraz jestem w pełni zdrowy i szczęśliwy, że mogę robić to co kocham. Najlepsze lata przede mną - mówi.

< Przejdź na wp.pl