Borys Mańkowski szczerze o prowokacyjnym zachowaniu rywala! "To nie było przegięcie"

- Cieszę się, że ktoś robi za mnie jakąś robotę, bo ja taki nie jestem. Dobrze, że jest czarny i biały charakter. Takie rzeczy przechodzą mi bokiem. W żaden sposób mnie to nie motywuje i nie irytuje. Bardzo możliwe, że dużą rolę odegrał tutaj Norman Parke. Przy mojej walce byłem z nim w tak wielu sytuacjach, że trudno mnie zaskoczyć - mówi Borys Mańkowski przed walką na gali KSW 78.

< Przejdź na wp.pl