Milik zirytował się na konferencji prasowej. "Nie ma mu się co dziwić"

Na konferencji prasowej Arkadiusz Milik jasno stwierdził, aby dziennikarze nie pytali go już o kontuzjowane kolana. - Te pytania są zrozumiałe, on cierpliwie na nie odpowiadał. Natomiast nie ma mu się co dziwić, że chce ten rozdział już zamknąć - przyznał dziennikarz TVP Sport, Szymon Borczuch. - Bardzo bym chciał zobaczyć Arka w takim ustawieniu jak na Euro. Liczę na większą jego skuteczność. Myślę, że ostatnie Euro i doświadczenie zdobyte w Napoli zaowocuje i zobaczymy ten nasz duet napastników równie aktywny, ale skuteczniejszy niż we Francji - dodał Borczuch w rozmowie z redaktorem naczelnym WP SportoweFakty, Michałem Kołodziejczykiem.

< Przejdź na wp.pl