Puchar Narodów Afryki: Zambia w półfinale

Piłkarze Zambii zostali pierwszymi półfinalistami Pucharu Narodów Afryki. W ćwierćfinale Miedziane Pociski okazały się zdecydowanie lepsze od Pustynnych Jastrzębi, czyli reprezentacji Sudanu.

Zambia wygrała grupę A, w pokonanym polu pozostawiając gospodarza turnieju, Gwineę Równikową oraz Libię i Senegal. Miedziane Pociski, jak nazywa się reprezentację tego kraju, odniosły dwa zwycięstwa i zanotowały jeden remis. Ich sobotni rywal, reprezentacja Sudanu, w grupie B uplasowała się na drugim miejscu za Wybrzeżem Kości Słoniowej. Pustynne Jastrzębie czyli drużyna z Sudanu, z czterema punktami na koncie, okazała się lepsza od Angoli i Burkina Faso. Faworytem starcia obu tych ekip była oczywiście Zambia, plasująca się w rankingu FIFA na 71. miejscu. Sudan sklasyfikowany jest na 120. pozycji.

Początek spotkania nie był zbyt efektowny. Dopiero po kilku minutach piłkarze obu ekip ruszyli do ataku, ale za każdym razem brakowało szczęścia, aby pokonać golkipera rywala. Dopiero po kwadransie gry ręce do góry w geście radości unieśli Zambijczycy. Wtedy to po dośrodkowaniu z rzutu wolnego do piłki wyskoczył najwyżej Stopilla Sunzu i strzałem głową pokonał bramkarza Pustynnych Jastrzębi.

W kolejnych minutach drużyny starały się atakować i raz na jakiś czas groźnie robiło się czy to w jednym, czy też drugim polu karnym. W 35. minucie znów zapachniało golem dla Zambijczyków, ale świetnie między słupkami zachował się golkiper Sudanu. Wraz z upływem kolejnych minut na boisku zaczęły się także mnożyć faule. Piłkarze Sudanu nie radzili sobie z lepiej dysponowanymi rywalami.

Od początku drugiej połowy Zambijczycy skupili się głównie na defensywie. Sudańczycy niby starali się atakować, ale nie potrafili zbytnio zagrozić bramce Miedzianych Pocisków. W 53. minucie w dobrej sytuacji przed polem karnym znalazł się Ahmed Khalifa, ale strzelił on niecelnie.

Druga połowa toczyła się w dość sennym tempie, a sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. Dopiero w 67. minucie na boisku zrobiło się nieco ciekawiej. Wtedy to Saif Eldin bezpardonowo wyciął rywala w polu karnym i wyleciał z boiska, a arbiter odgwizdał rzut karny dla Zambii. Do piłki podszedł Chris Katongo. Jego uderzenie z 11 metrów obronił Kennedy Mweene, ale przy dobitce był już bezradny. Tak faworyci tego spotkania objęli dwubramkowe prowadzenie i byli coraz bliżej awansu do półfinału.

Grający w liczebnej przewadze Zambijczycy w końcówce zdołali zdobyć jeszcze jednego gola. Na listę strzelców wpisał się rezerwowy James Chamanga. W półfinale Pucharu Narodów Afryki zagra więc Zambia, co na pewno jest sporym zaskoczeniem.

Zambia - Sudan 3:0 (1:0)
1:0 - Stopilla Sunzu 15'
2:0 - Chris Katongo 68'
3:0 - James Chamanga 86'

Składy:

Zambia: Kennedy Mweene - Davies Nkausu, Hichani Himonde, Stoppila Sunzu, Joseph Musonda, Chisamba Lungu (56' Francis Kasonde), Isaac Chansa, Nathan Sinkala, Rainford Kalaba, Chris Katongo, Emmanuel Mayuka (64' James Chamanga).

Sudan: Akram - Khalifa, Saif Eldin, Muawia, Musab, Ala Eldin (30' Amer), Nazar (42' Ramadan), Mohamed Ahmed, Haitham (68' Abd Alrahman), Mohamed Tahir, Mudather.

Żółte kartki: Saif Eldin, Khalifa, Mohamed Tahir (Sudan) oraz Nathan Sinkala (Zambia).

Czerwona kartka: Saif Eldin /65' - za drugą żółtą (Sudan).

Sędzia: Bakary Papa Gassama (Gambia).

Źródło artykułu: