Co musiałby zrobić Lewandowski, żeby znaleźć się w finałowej trójce Złotej Piłki

Zmiana klubu? Indywidualne osiągnięcia? Co dzieli Roberta Lewandowskiego od poziomu Leo Messiego, Neymara czy Cristiano Ronaldo? Na to pytanie starali się odpowiedzieć goście programu #dziejesienazywo. Dziennikarz "Rzeczpospolitej" Stefan Szczepłek zaznaczył, że Lewandowskiego należy podziwiać nie tylko za jego sportową klasę, ale również za to, iż nie "gwiazdorzy". - Gdy strzelił 5 goli w 9 minut, wysłałem mu SMS z gratulacjami. Po godzinie miałem już odpowiedź, choć jej nie oczekiwałem - zdradza Szczepłek.

< Przejdź na wp.pl