WP Euro Raport: Igor na ratunek. Kadra czeka na Lewczuka

To Igor Lewczuk jest nieoczekiwanie liderem defensywy Legii Warszawa, blisko 30-letni środkowy obrońca sumiennie pracuje też na powołanie od Adama Nawałki. I być może się go doczeka.

Kamil Glik... i na razie tyle. To jedyny pewniak do gry na środku obrony na Euro 2016. Selekcjoner musi mu znaleźć partnera, a problemów nie brakuje. Łukasz Szukała i Thiago Cionek już zapomnieli, jak wygląda boisko, Michał Pazdan jest w słabszej formie. I sam trafił ostatnio na ławkę rezerwowych. Tymczasem Lewczuk grał.

30-latek jest dziś sensacyjnym liderem defensywy Legii. Stanisław Czerczesow postawił na niego, on odżył. U Henninga Berga był dopiero trzecim albo nawet czwartym obrońcą. Teraz od Lewczuka rosyjski trener rozpoczyna ustalanie składu. Sam Lewczuk w ostatnich latach przeszedł niesamowitą metamorfozę, dojrzał, okrzepł. Pytanie, czy na kadrę też.

< Przejdź na wp.pl