Mistrz olimpijski, we Francji zaliczył niesamowity debiut. On odkrył talent Raphaela Varane'a

W 1972 roku zdobył wraz z reprezentacją Polski złoty medal olimpijski, a w ataku towarzyszyli mu Gadocha i Lubański. Trzy lata później trafił do francuskiego RC Lens. Joachim Marx we Francji zaliczył niesamowity debiut, a lata później zasłynął z pracy z młodzieżą.

- Przyjechałem do Lens 30 października 1975 roku. Następnego dnia zagrałem pierwszy mecz, który mi się w zasadzie udał... Nie liczyłem na taki sukces - opowiada jak zawsze skromny Marx. - Lens wygrał 3:0.

- On przyjechał do nas dzień wcześniej. Pierwszą bramkę zdobył prawą nogą, drugą lewą, a trzecią głową. Miał nieprawdopodobny debiut - dodaje Georges Tournay, dyrektor Akademii Piłkarskiej w Lievin.

Marx po zakończeniu kariery skupił się na szkoleniu swoich następców i miał do tego wspaniałą intuicję. W ośrodku w Lievin pracował z takimi piłkarzami jak Gael Kakuta (przeszedł do Chelsea Londyn) i przede wszystkim Raphael Varane, który radzi sobie w Realu Madryt.

< Przejdź na wp.pl