Sebastian Mila: Jestem zadowolony z tej grupy

Łatwej grupy na tym turnieju nie można znaleźć. Kolumbii bym się nie bał. Dobrze, że nie trafiliśmy na Argentynę czy Brazylię. Mogliśmy też wylosować Hiszpanów, Serbów czy Duńczyków, z nimi byłoby trudno. Senegal spośród afrykańskich drużyn jest do ogrania. Jestem zadowolony z tej grupy. Kluczowe będzie wygranie pierwszego meczu - mówi Sebastian Mila, były reprezentant Polski. - Sławek Peszko w naszym prywatnym losowaniu trafił dwie z trzech drużyn: Senegal i Japonię, więc chyba jest zadowolony - uśmiecha się pomocnik Lechii Gdańsk. 

< Przejdź na wp.pl