Piłka nożna. Sędziowie mają otrzymać elektroniczne gwizdki. Szymon Marciniak: Trzeba wypracować nowe nawyki

- Nie oszukujmy się. Gwizdek to bardzo osobista rzecz. Człowiek przez 20 lat sędziowania biega z gwizdkiem. Taka jest naturalna reakcja. Z tego co słyszymy, mają pojawić się gwizdki stymulujące. Sędzia wciśnie guzik i wydobędzie się dźwięk. Będziemy musieli pracować nad nawykami. Na boisku nie ma czasu myśleć. Fajnie, jak dostaniemy je wcześniej, aby dobrze się do tego sprzętu przygotować. Zawodnicy też zdają sobie sprawę z powagi sytuacji i wszyscy będą zachowywać się bardzo odpowiedzialnie - mówi Szymon Marciniak, który był gościem specjalnego programu Wirtualnej Polski o koronawirusie.

< Przejdź na wp.pl