Jakub Przygoński: Bardzo dobry początek

- Za nami trudny etap, wielu zawodników się gubiło, było sporo zamieszania. Mieliśmy dobre tempo, choć na trasie trudno było się poruszać między innymi przez kępy trawy i piach, które miejscami ograniczały prędkość do 20-30 kilometrów na godzinę. Przed nami jeszcze kilka dni ścigania, postaramy się przejechać je szybko i dowieźć dobry wynik - mówi Jakub Przygoński z ORLEN Team.

< Przejdź na wp.pl