Carlos Sainz na 10. etapie stracił szanse na wygranie Rajdu Dakar. Przez awarię układu transmisyjnego w swoim Peugeocie do zwycięzcy odcinka specjalnego stracił aż sześć godzin, a do mety został przyholowany. Samochód nie nadawał się do dalszej jazdy i zespół Peugeota musiał wycofać Sainza z dalszej rywalizacji.