Andrzej Wrona: Dłuższa przerwa po drugim secie wybiła nas z rytmu

Reprezentacja Polski pokonała 3:1 Iran w Częstochowie i pozostaje niepokonana w Lidze Światowej. Jednak po dwóch łatwo wygranych setach Polacy przegrali trzeciego, a w czwartym dali się dogonić mimo prowadzenia 17:10. - Dłuższa przerwa po drugim secie spowodowała, że coś się zacięło. A w czwartym chyba myśleliśmy, że samo się wygra. A z takim zespołem jak Iran nigdy nie wygrywa się samo - mówił po meczu środkowy Andrzej Wrona.

< Przejdź na wp.pl