Reprezentantka Polski była podejrzana o zarażenie koronawirusem. "Wszystko wyglądało jak z jakiegoś horroru"

Zuzanna Górecka, to reprezentantka Polski w siatkówce. W specjalnym wydaniu programu Wirtualnej Polski o koronawirusie Górecka opowiedział o swoim podejrzeniu zakażenia koronawirusem - Ludzie, którzy nas odbierali byli w szoku. Nie wiedzieli, że to będzie tak strasznie wyglądać, a wyglądało jak z jakiegoś horroru. Byliśmy podejrzani o to, że mamy w sobie tego wirusa. Do kraju przyleciało ponad 100 osób. To duża liczba i to był bardzo ryzykowany lot. Wiadomo, jaka sytuacja jest we Włoszech. Nasz powrót musiał tak wyglądać, aby spełnić wszystkie zasady i żeby w Polsce nikomu nie stała się krzywda - mówi Zuzanna Górecka, która do Polski wracała z włoskiego Igor Gorgonzola Novara. To w tym zespole Polka występowała w sezonie 2019/2020.

< Przejdź na wp.pl