Mistrz Polski pewnie triumfuje w UEFA Futsal Cup!

Wcześniejsze wyniki rozgrywanego w Svenbdorgu turnieju eliminacyjnego UEFA Futsal Cup wyłoniły niejako „finałową” parę. Zarówno mistrz Polski, Rekord Bielsko-Biała, jak i gospodarz, zespół Kobenhavn Futsal, odniosły po dwa zwycięstwa i to między nimi miała rozstrzygnąć się sprawa awansu do Main Round europejskich rozgrywek w futsalu. Faworytem, zdaniem obserwatorów turnieju zdawał się być bielski zespół  - wyżej skalsyfikowany w europejskim rankingu. O tym, że nie tylko „na papierze” ekipa z Polski jest lepsza, Duńczycy przekonali się już po kilku minutach gry. W ciągu niespełna minuty letni nabytek klubu z Bielska-Białej Michal Seidler dwukrotnie pokonał Christiana Haberechta i sytuacja gospodarzy stała się już bardzo trudna, tym bardziej, że do awansu potrzebowali zwycięstwa - remis premiował bielszczan. Grający wysokim pressingiem rekordziści raz po raz zmuszali rywali do błędów, Duńczycy mieli ogromne problemy z opuszczeniem własnej połowy. Po jednej z kolejnych strat zawodników z Kopenhagi sam przed Heberechtem znalazł się Michał Kubik, który nie miał problemów z podwyższeniem prowadzenia. Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem dominacji naszej drużyny a upragniony awans wydawał się już bardzo blisko.  Po zmianie stron miejscowi podjęli jednak walkę, już dwie minuty po wznowieniu gry zdobywając bramkę po strzale Rasmusa Johanssona. Cóż z tego, skoro w sobotę nie do zatrzymania był Seidler, kolejne dwa trafienia reprezentanta Czech oraz celny strzał Michała Marka pozwoliły do końca meczu zachować bezpieczną trzybramkową przewagę. Wygrana w pełni zasłużona, o czym świadczą również inne, poza tą najważniejszą, meczowe statystyki. Biało-zieloni oddali aż 62 strzały na bramkę rywali przy ledwie 27 uderzeniach gospodarzy. 

< Przejdź na wp.pl