#dziejesiewsporcie: ośmieszył czterech obrońców, a potem... Akcja nie z tej ziemi!

Mizak Asante został wielkim bohaterem klubu Golden Kick FC i to w meczu, który decydował o awansie do pierwszej ligi w Ghanie. Jego drużyna przegrywała z Mobile Phone People FC w 82. minucie 0:1, a wtedy zawodnik gospodarzy błysnął geniuszem. W polu karnym rozpoczął przepiękny rajd, w którym okiwał czterech rywali, potem jeszcze bramkarza, a na koniec trafił do pustej bramki. Następnie jego zespół wygrał po rzutach karnych i wywalczył upragniony awans. W tym odcinku zobaczycie także zdjęcia z oświadczyn Lamonta Marcella Jacobsa, dwukrotnego mistrza olimpijskiego z Tokio. A na koniec przekonacie się, że w meczu piłki nożnej pań także może się zrobić naprawdę gorąco. Zawodniczki z Argentyny pobiły się!

< Przejdź na wp.pl