#dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!

Mikoła Agapov na własnej skórze przekonał się, jak wiele znaczy w futbolu szczęście. Zawodnik drużyny Alians Łypowa Dołyna strzelił kuriozalnego gola w meczu drugiej ligi ukraińskiej z Agrobiznes Wołoczyska (3:2). Będąc z boku pola karnego, zdecydował się na strzał, a piłka odbiła się tuż przed bramkarzem od nierówności i przeleciała nad nim. Prawdopodobnie żaden golkiper na świecie nie byłby w stanie obronić takiego uderzenia. W odcinku zobaczycie też dwie inne bramki: z meksykańskiej ekstraklasy i polskiej ligi juniorów.

< Przejdź na wp.pl