FEN bez litości dla zawodników z Rosji. "Dopóki Putin się nie wycofa, Rosjanie u nas walczyć nie będą"

- Tutaj mieliśmy trochę dwuznaczną sytuację. Z jednej strony zawodnik uważa się za Ormianina, ma rodziców Ormian, biegle włada tym językiem. Z drugiej strony urodził się w Rosji, perfekcyjnie włada tym językiem, całe życie tam mieszka i jedyny paszport jaki posiada, to paszport rosyjski. Nie można było postąpić inaczej. Żyje w Rosji, formalnie jest Rosjaninem. Nie mogło być jednak innej decyzji. Kara musi być dla wszystkich jednakowa - mówi prezes federacji Paweł Jóźwiak przed gala FEN 39 zapytany o wykluczenie jednego z zawodników. - Rosja napadła na Ukrainę, a Putin wmawia wszystkim, że są tam z misją pokojową. Ludzie powinni zrobić jakieś pospolite ruszenie. W tej chwili Polska jest najbardziej zagrożona konfliktem zbrojnym od 39 roku - dodaje Jóźwiak.

< Przejdź na wp.pl