Szef KSW wściekł się po gali. "Bardzo frajerski numer. Wkurzył mnie!"

Martin Lewandowski skomentował to, co stało się w sobotni wieczór podczas gali KSW 86 we Wrocławiu. Tematem rozmowy była między innymi decyzja dotycząca zakończenia walki wieczoru. Współwłaściciel organizacji nie ukrywał irytacji, gdy dowiedział się o proteście, jaki złoży sztab Sebastiana Przybysza.

< Przejdź na wp.pl