"Jakby mnie ktoś złapał wózkiem widłowym". Sobiech po walce z Charzewskim na KSW 91

Łukasz Charzewski (13-2) zdominował zapaśniczko Michała Sobiecha (5-2) na gali KSW 91 w Libercu. Mało jednak brakowało, aby lekarz przerwał pojedynek między drugą i trzecią rundę. Sobiech skomentował tę walkę w rozmowie z Arturem Mazurem, dziennikarzem WP SportoweFakty.

< Przejdź na wp.pl