MŚJ w squasha: Czas na półfinały, Polki coraz niżej

Artur Długosz

O tytuł drużynowych mistrzyń świata juniorek w squasha walczą już tylko
cztery zespoły. Polki natomiast przegrały kolejny mecz i będą grać już
tylko o miejsca 13-16.

Pierwszy półfinał w piątek o 15:00. Egipt, faworyt całego turnieju i zespół chcący we Wrocławiu wygrać czwarty tytuł z rzędu, spotka się z Hong Kongiem, w którego szeregach grają dwie mistrzynie Azji w różnych kategoriach wiekowych. To będzie więc najpoważniejszy z dotychczasowych sprawdzianów dla Egipcjanek.

Drugi półfinał rozpocznie się dzisiaj o 18:00. Zagrają w nim rozstawione z dwójką Amerykanki, które walczą o drugi występ w finale z rzędu i reprezentacja Anglii (rozstawiona z trójką), która wróciła do półfinałów po czterech latach nieobecności. Ich zwycięstwo oznaczałoby, że reprezentantki "ojczyzny squasha" znajdą się w finale po raz pierwszy od 2001 roku.

Wstęp na półfinały jest bezpłatny.

Finał w sobotę o 17:30. Bilety obowiązuje jedynie na trybunę główną i kosztują 25 zł. Po nim wręczenie nagród, ceremonia zamknięcia mistrzostw i krótki bankiet dla gości.

Ostatni mecz Polek najprawdopodobniej w sobotę o godzinie 11:00. O jedno z dwóch ostatnich miejsc zagramy z Czechami albo Niemcami.

< Przejdź na wp.pl