Tylko Bartosz Zmarzlik może dorównać Taiowi Woffindenowi?

- Myślę, że nasza trójka w Grand Prix, na poziomie technologicznym i umiejętności, jest na bardzo podobnym poziomie, ale dochodzi kwestia psychiki. Bartek jest chyba najbardziej zawzięty, najbardziej gryzie tor - stwierdza Michał Sikora, prezes PZM.

< Przejdź na wp.pl