Grzegorz Zengota zszokował kibiców. "Lekarz w Polsce widząc moją nogę zbladł"

- Na początku nie zdawałem sobie sprawy z tych obrażeń, które miałem. DO tej pory ponoszę konsekwencje i pracuję żeby odzyskać pełną sprawność, Myślałem na początku, że to zwykłe złamanie po którym trochę odpocznę i bez problemów wrócę na tor. Początkowe diagnozy nie do końca mówiły o tym co mi dolega. Po 6-7 dobie doszła martwica tkanek i sprawa zrobiła się bardzo poważna - mówi Grzegorz Zengota

< Przejdź na wp.pl