"Nieśmieszny cyrk". Dyrektor Apatora mówi o nieudanym przejściu toromistrza do Torunia

Jesienią zeszłego roku, temat toromistrza Betard Sparty Wrocław, Grzegorza Węglarza, budził sporo emocji w środowisku żużlowym. Mówiło się, że wraz z Krzysztofem Gałańdziukiem ma on przejść do Apatora Toruń. Ostatecznie nie trafił tam, choć był obecny w Toruniu i przygotował tor na tegoroczne rundy Grand Prix. Gałańdziuk zabrał głos w tej sprawie w Magazynie PGE Ekstraligi.

< Przejdź na wp.pl