Vaculik o meczu z Apatorem: Taki wynik brałbym w ciemno

Moje Bermudy Stal Gorzów choć musiała radzić sobie bez Andersa Thomsena i Martina Vaculika, to tylko minimalnie przegrała z For Nature Solutions Apatorem Toruń (44:46) w pierwszym meczu ćwierćfinałowym PGE Ekstraligi. W rewanżu gorzowianie będą już mogli liczyć na pomoc Słowaka, który mówi wprost, że taki wynik z Torunia brałby w ciemno.

< Przejdź na wp.pl