Żużel. Max Fricke mówi o torze GKM-u. Ten obiekt nie zawsze mu sprzyjał

Max Fricke po dwóch latach startów w Falubazie Zielona Góra podjął decyzję o zmianie klubu. Australijczyk chciał znowu jeździć w PGE Ekstralidze, a jego dotychczasowy klub nadal startować będzie na jej zapleczu. W związku z tym zawodnik przeniósł się do ZOOleszcz GKM-u Grudziądz, a na torze tej drużyny w przeszłości, jak sam mówi, wiodło mu się różnie.

< Przejdź na wp.pl