Wzmocnili drużynę, ale ich budżet się nie zmienił. Taką mieli na to metodę

ebut.pl Stal Gorzów wzmocniła się po minionym sezonie kontraktując Jakuba Miśkowiaka, czołowego zawodnika U-24 na rynku. Mimo takiego zabiegu, budżet klubu wcale się nie zmienił. Jak to możliwe? Waldemar Sadowski, prezes klubu, opowiedział o tym w rozmowie z Jarosławem Galewskim w Magazynie PGE Ekstraligi na WP SportoweFakty.

< Przejdź na wp.pl