W piątek w Oestersund rozegrano pierwszy w tym sezonie biathlonowy bieg sprinterski w ramach Pucharu Świata. W tej konkurencji zawodniczki mają do pokonania 7,5 km i dwie wizyty na strzelnicy: po jednej w pozycji leżącej i stojącej.
Po dobrym wyniku w biegu indywidualnym kibice mieli nadzieję na kolejny udany występ Biało-Czerwonych. Niestety, nie mamy dobrych wieści. Sprint całkowicie nie ułożył się po myśli Polek.
Najlepsza z nich była Anna Mąka, która trzykrotnie pomyliła się na strzelnicy i zajęła 46. miejsce. Do pozycji gwarantującej punkty straciła 12 sekund. 52. była Natalia Sidorowicz, która również zaliczyła trzy karne rundy, a od koleżanki z reprezentacji była wolniejsza o 11 sekund.
Mąka i Sidorowicz zakwalifikowały się do biegu pościgowego. To nie udało się Darii Gembickiej i Joannie Jakiele. Pierwsza z nich była 70. (dwie karne rundy). Z kolei Jakieła zaliczyła aż siedem pudeł i bieg skończyła z 92. czasem.
Bieg zakończył się wygraną bezbłędnej na strzelnicy Lou Jeanmonnot. Oprócz Francuzki na podium stanęły Norweżki Karoline Knotten i Juni Arnekleiv.
Wyniki:
M | Zawodniczka | Kraj | Czas | Pudła |
---|---|---|---|---|
1. | Lou Jeanmonnot | Francja | 21:04,1 | 0 |
2. | Karoline Knotten | Norwegia | +8,5 | 1 |
3. | Juni Arnekleiv | Norwegia | +17,6 | 1 |
4. | Franziska Preuss | Niemcy | +18,3 | 2 |
5. | Vanessa Voigt | Niemcy | +20,0 | 1 |
6. | Ingrid Landmark Tandrevold | Norwegia | +23,8 | 2 |
46. | Anna Mąka | Polska | +2:07,3 | 3 |
52. | Natalia Sidorowicz | Polska | +2:18,4 | 3 |
70. | Daria Gembicka | Polska | +2:51,5 | 2 |
92. | Natalia Sidorowicz | Polska | +3:50,1 | 7 |
Czytaj także:
Polskie biathlonistki w czołowej dziesiątce. Jest radość, ale i rozczarowanie
Można żałować strzelania. Polki dziewiąte
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bajeczne wakacje. Tak wypoczywa rywalka Świątek