Bieg masowy to najbardziej widowiskowa biathlonowa konkurencja. Trzydziestu najlepszych zawodników Pucharu Świata rywalizuje ze startu wspólnego na dystansie 15 kilometrów. W tym czasie czekają ich cztery wizyty na strzelnicy: po dwie w pozycji leżącej i stojącej.
W niedzielę najlepiej w tej konkurencji poradzili sobie Norwegowie. To miała być zresztą kolejna odsłona francusko-norweskiej rywalizacji w Pucharze Świata w biathlonie, ale dla gospodarzy zakończyło się gigantycznym rozczarowaniem.
To Norwegowie zdominowali niedzielny bieg masowy. Najlepszy był Tarjei Boe, który na strzelnicy zaliczył jedno pudło. Również raz pomylił się Niemiec Danilo Riethmueller i był bliski pierwszego triumfu w karierze. Na mecie stracił jednak do Boe cztery sekundy.
ZOBACZ WIDEO: Duży błąd Pawła Nastuli. "Nie nadawałem się do tego"
Za plecami Niemca trwała zacięta rywalizacja o trzecie miejsce, w której wzięli udział Norwegowie. Najlepszy z nich był Johannes Boe i stanął na najniższym stopniu podium. Najwyżej sklasyfikowany z Francuzów - Fabien Claude - był dopiero dziewiąty.
Wyniki:
M. | Zawodnik | Kraj | Czas | Pudła |
---|---|---|---|---|
1. | Tarjei Boe | Norwegia | 37:20,8 | 1 |
2. | Danilo Riethmueller | Niemcy | +4,0 | 1 |
3. | Johannes Boe | Norwegia | +9,7 | 3 |
4. | Sturla Holm Laegreid | Norwegia | +10,9 | 2 |
5. | Martin Uldal | Norwegia | +17,1 | 3 |
6. | Vebjoern Soerum | Norwegia | +17,2 | 3 |