Rafał Lepel trenerem polskiej kadry mężczyzn był od 2022 roku. I choć z drużyną osiągał sukcesy, a zawodnicy czynili systematyczne postępy, to umowa z nim nie została przedłużona. To oznacza rewolucje w męskiej reprezentacji Polski.
"Nowy szkoleniowiec to uznana postać w międzynarodowym środowisku biathlonowym, mająca wieloletnie doświadczenie w pracy z reprezentacjami narodowymi" - poinformował Polski Związek Biathlonu w specjalnym komunikacie, w którym poinformowano o zwołaniu konferencji prasowej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Karolina Kowalkiewicz nie kryła entuzjazmu. "Odkryłam nową pasję!"
Nowym szkoleniowcem Polaków zostanie Uros Velepec. To postać doskonale znana w biathlonowym środowisku.
Słoweniec w swojej karierze współpracował z wieloma biathlonowymi gwiazdami. Trenował m.in. mistrza świata Jakova Faka, medalistkę olimpijską Teję Gregorin, a także był głównym szkoleniowcem reprezentacji Ukrainy i Niemiec. Jego podopieczni zdobyli aż 16 medali mistrzostw świata i kilka olimpijskich krążków.
- Po odejściu z Niemiec miałem wiele propozycji, nawet w roku olimpijskim. Byłem zaskoczony. Myślałem, że zrobię sobie rok przerwy - mówił Velepec podczas spotkania z mediami. - Ale oferty były kuszące. Rozmawiałem z Joanną Badacz, Agnieszką Cyl, poznałem zawodników. Widzę potencjał. Nie będzie łatwo, to długi proces, ale chcemy wyjść z cienia i pokazać, że Polska też potrafi walczyć - dodał.
58-letni Słoweniec z kadry naszych sąsiadów odszedł w lutym, jeszcze w trakcie trwania sezonu.
Najbliższy sezon ma być przełomowy, a w kolejnych latach celem jest awans do ścisłej czołówki Pucharu Narodów. - Czołowa dziesiątka, może nawet czwórka. To ambitne, ale wykonalne. Wierzę w tych chłopaków - mówi Velepec. - Trener to nie tylko wiedza i sukcesy, to też dzielenie się błędami, emocjami. Taki jest mój styl pracy - dodał.
To nie jedyna zmiana, do jakiej doszło w narodowej reprezentacji. Nowego trenera będzie miała kadra młodzieżowa. Zostanie nim Adam Adamson. Fin polskiego pochodzenia ostatnio pracował z młodymi zawodnikami z Estonii i Finlandii.