Rozgrywany w piątkowe popołudnie sprint toczył się w trudnych warunkach atmosferycznych - szczególnie w drugiej części zawodów w Novym Meście sypał gęsty śnieg, dodatkowo wiał porywisty wiatr, w związku z czym biathlonistki miały spore problemy na strzelnicy. W całej stawce blisko stu zawodniczek zaledwie jedna (!) mogła pochwalić się bezbłędnym strzelaniem, co zdarza się naprawdę rzadko. Ta sztuka udała się tylko Oldze Zajcewej i, jak się okazało, był to klucz do odniesienia zwycięstwa. Startująca z niskim trzynastym numerem Rosjanka zdołała uniknąć największej śnieżycy, trafiła wszystkimi pociskami w tarczę, i dzięki równie dobrej formie biegowej uzyskała zdecydowanie najlepszy czas. Zajcewa ma jak na razie znakomity sezon - wygrana w Novym Meście jest już jej trzecim zwycięstwem w bieżącej edycji Pucharu Świata.
Na drugim miejscu uplasowała się Tora Berger, która nie ustrzegła się już karnych rund – zanotowała po jednym "pudle" w trakcie każdego pobytu na strzelnicy. Czołową trójkę uzupełniła Magdalena Neuner. Niemka rozpoczęła zawody znakomicie i wydawało się, że zmierza po zwycięstwo - na pierwszym strzelaniu była bezbłędna i zajmowała pierwszą pozycję. Nie po raz pierwszy okazało się jednak, że w strzelaniu na stojąco Neuner ma znacznie większe problemy. Decydująca próba była w jej wykonaniu zupełnie nieudana, gdyż Niemka pomyliła się aż trzykrotnie. Świetny bieg pozwolił jej odrobić chociaż część strat, myliły się zresztą i inne zawodniczki, dzięki czemu Neuner stanęła ostatecznie na najniższym stopniu podium.
Z bardzo dobrej strony zaprezentowały się dwie polskie biathlonistki. Najlepszym wynikiem w całym sezonie 2011/2012 pochwalić się może Weronika Nowakowska-Ziemniak. Niewiele brakowałoby, a Polka byłaby obok Zajcewej drugą bezbłędną zawodniczką. Nasza biathlonistka strzelała znakomicie i gdy już wydawało się, że zachowa czyste konto, popełniła niestety jedyny błąd przy ostatnim strzale. Jedna karna runda nie przeszkodziła jednak Nowakowskiej-Ziemniak zająć bardzo wysokiej siódmej pozycji.
W szerokiej czołówce uplasowała się także Krystyna Pałka. Również w jej przypadku znacznie bardziej udane było pierwsze, bezbłędne strzelanie, za to w pozycji stojącej druga z Polek nie uniknęła dwóch błędów i dwóch karnych rund. Mimo to Pałka uplasowała się na niezłym szesnastym miejscu.
Mniej powodów do zadowolenia dostarczyły polskim kibicom nasze pozostałe zawodniczki, które uplasowały się poza czołową sześćdziesiątką, w związku z czym nie zakwalifikowały się do niedzielnego biegu na dochodzenie.
Miejsce | Zawodniczka | Kraj | Czas | Kary |
---|---|---|---|---|
1 | Olga Zajcewa | Rosja | 23:08,1 | 0 |
2 | Tora Berger | Norwegia | +25,5 | 2 |
3 | Magdalena Neuner | Niemcy | +34,5 | 3 |
4 | Marie Laure Brunet | Francja | +40,8 | 1 |
5 | Olga Wiłuchina | Rosja | +1:00,9 | 2 |
6 | Jekaterina Glazyrina | Rosja | +1:08,6 | 1 |
7 | Weronika Nowakowska-Ziemniak | Polska | +1:12,0 | 1 |
8 | Nastazja Dubarezawa | Białoruś | +1:22,1 | 1 |
9 | Helena Ekholm | Szwecja | +1:22,3 | 2 |
10 | Daria Domraczewa | Białoruś | +1:27,6 | 5 |
16 | Krystyna Pałka | Polska | +1:43,5 | 2 |
69 | Magdalena Gwizdoń | Polska | +4:32,2 | 4 |
70 | Monika Hojnisz | Polska | +4:39,2 | 5 |
92 | Karolina Pitoń | Polska | +8:08,6 | 5 |